Gdyby ktoś miał wątpliwości, co się u nas właśnie dzieje... Tradycyjnie :) Sobotni poranek z placuszkami. Tym razem otrębowa wersja serwowana z jogurtem greckim i sokiem z zeszłorocznych malin i czarnego bzu. Opisywać smak? Zapach? nieee... spróbujcie sami :)
Składniki:
Oddziel żółtka od białek. Żółtka wymieszaj z kefirem, mąką, otrębami, proszkiem do pieczenia, cukrem i esencją. Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. Delikatnie wmieszaj pianę w masę żółtkową. Na patelni rozgrzej olej i porcjami nakładaj ciasto. Smaż do równego zrumienienia z każdej strony.
Składniki:
- 2 jajka
- 1 szkl. kefiru
- 1,5 szkl. mąki pełnoziarnistej pszennej
- 3/4 szkl. otrębów
- 4 łyżki cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka esencji waniliowej
- szczypta soli
- olej
Oddziel żółtka od białek. Żółtka wymieszaj z kefirem, mąką, otrębami, proszkiem do pieczenia, cukrem i esencją. Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. Delikatnie wmieszaj pianę w masę żółtkową. Na patelni rozgrzej olej i porcjami nakładaj ciasto. Smaż do równego zrumienienia z każdej strony.
Smakowicie wyglądają :) !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
http://mojapasjasmaku.blogspot.com/
Naprawdę są smaczne-wymagają niewiele wysiłku, a uśmiech mojej córci jest przy nich bezcenny
OdpowiedzUsuńAlez kusisz! :)
OdpowiedzUsuń