Jesteśmy jagódki, czarne jagódki,
Mieszkamy w lasach zielonych, zielonych,
Oczka mamy czarne, buźki granatowe,
A sukienki są zielone i seledynowe.
Mieszkamy w lasach zielonych, zielonych,
Oczka mamy czarne, buźki granatowe,
A sukienki są zielone i seledynowe.
Znacie tę piosenkę? Jagody nie pozwalają mi w tym roku o sobie zapomnieć. Gdy zbliżam się do zamrażarki, słyszę jak śpiewają. Może zbyt mało ich zjadłam w sezonie? :) Polecam Wam lekką wersję sernika na zimno (swobodnie można go modyfikować zmieniając tylko owoce - może maliny, może truskawki, a może... ). Jest bez dodatku tłuszczu (poza spodem) i jajek, więc warto zaserwować go osobom będącym na wiecznej diecie :) Inspirację zaczerpnęłam stąd.
Składniki:
- 150 g ciastek typu petitki
- 80 g masła
- 1000 g sera tłustego zmielonego
- sok z 1/2 limonki
- 3/4 szkl. śmietany kremówki
- 300 g cukru
- 2 czubate łyżki żelatyny
- 1/4 szkl. wody
- 250 g jagód
- 150 g cukru
Sposób przygotowania :
Ciastka pokrusz w blenderze lub w woreczku "zbij" wałkiem do ciasta na pył. Dodaj roztopione masło i wymieszaj. Do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy wsyp ciastka i dobrze ubij.Wstaw do lodówki.
Żelatynę przygotuj według przepisu na opakowaniu z wykorzystaniem podanej w przepisie wody. Ser zmiksuj z cukrem, sokiem z limonki, śmietaną. Dodaj żelatynę. Miksuj cały czas, by nie powstały grudki.
Masę podziel na dwie części. Jedną pozostaw białą i wyłóż na wcześniej przygotowany spód z ciastek. Do drugiej dołóż jagody oraz 150 g cukru i zmiksuj. Wyłóż na jasną warstwę. Wstaw do lodówki do schłodzenia - najlepiej pozostaw na noc.
Komentarze
Prześlij komentarz