Nie wiem, jak praktykujecie - możecie się w komentarzach pochwalić :) - ale ja nie wyobrażam sobie spotkania towarzyskiego bez miski dobrej sałatki. Zwykle przygotowuję dwie, czasem nawet trzy... Zwykle zostaje na kolejny dzień, co bywa zaletą... Pracująca pani domu ma w ten sposób przygotowane drugie śniadanie lub kolację :)
Przepis ten dostałam wiele miesięcy temu od znajomej - słynącej zresztą z dobrej kuchni :)
Składniki:
Przepis ten dostałam wiele miesięcy temu od znajomej - słynącej zresztą z dobrej kuchni :)
- 2 puszki czerwonej fasoli
- 1 puszka ananasów
- 20 dag żółtego sera
- 1 por
- 2 łyżki majonezu
- 1 mały jogurt naturalny
- papryka słodka
- sól
Sposób przygotowania:
Fasolę przepłucz w zimnej wodzie. Ananasa po osączeniu pokrój w kostkę. Por zetnij na cienkie półplasterki i delikatnie posól. Żółty ser możesz zetrzeć lub, tak jak ja, pokrój w drobną kostkę. Wymieszaj wszystkie składniki z majonezem i jogurtem. Dopraw papryką słodką.
Robię prawie identyczną z tym ze z dodatkiem świeżej czerwonej papryki i bez jogurtu :)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować :)
UsuńHa! Zrobiłem moją pierwszą sałatkę w życiu i wyszła całkiem dobrze :) Jak na pierwszą :) Niezły przepis, będę wykorzystywał i prawdopodobnie modyfikował :)
OdpowiedzUsuńjestem z Ciebie dumna :)
Usuń