Mój tegoroczny wielkanocny eksperyment :) Z reguł boję się ciast drożdżowych, ale zaryzykowałam i... opłaciło się :) Babka jest przepyszna. Rodzynki dopełniają cudownego smaku. Spróbujcie :) Inspiracja
Składniki:
Jeszcze ciepłą posmaruj lukrem :)
Składniki:
- 2 1/4 szkl. mąki pszennej + 1 łyżeczka
- 60 g roztopionego masła
- 1/2 szkl. cukru pudru + 1 łyżeczka
- 6 żółtek
- 30 g świeżych drożdży
- 1/4 szkl. mleka + 2 łyżki
- 1/2 szkl. rodzynek
- szczypta soli
- ziarenka z jednej laski wanilii - u mnie z Lidla
2 łyżki mleka lekko podgrzej, dodaj pokruszone drożdże i mieszaj drewnianą łyżką do rozpuszczenia. Następnie dodaj łyżeczkę cukru pudru i łyżeczkę mąki. Wymieszaj i odstaw na 15 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie 1/4 szkl. mąki zalej 1/4 szkl. gorącego mleka i dokładnie wymieszaj, aby nie było grudek. Do przestudzonej mąki dodaj wyrośnięty zaczyn i delikatnie połącz drewnianą łyżką. Zostaw do ponownego wyrośnięcia. Żółtka zmiksuj z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę - im lepiej będą zmiksowane, tym babka będzie delikatniejsza. Kogel-mogel dodaj do wyrośniętego zaczynu razem z resztą mąki, solą i wanilią. Chwilę mieszaj łyżką. Gdy składniki będą połączone, dodaj roztopione, lekko ciepłe masło. Wyrób ciasto dłońmi, aż nie będzie przywierać do miski. Pod koniec wyrabiania zrób w cieście lekkie wgłębienie i wsyp rodzynki. Wyrób jeszcze przez chwilę. Przełóż do wysmarowanej masłem formy - do 1/3 wysokości. Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę. Przed pieczeniem posmaruj wierzch babki roztrzepanym z mlekiem żółtkiem. Piecz w 160 st. przez 20-30 minut.
Jeszcze ciepłą posmaruj lukrem :)
Komentarze
Prześlij komentarz