Wersji bruschetty widziałam już wiele. Każdy z nas ma własną ulubioną... Ten przepis powstał z mojej tegorocznej miłości do pomidorów z miętą, pamiętacie? Jeśli choć trochę jesteście ciekawi smaku - musicie spróbować. Spieszcie się jednak - póki pomidory są najlepsze :)
Składniki:
Składniki:
- 4 kromki pszennej bułki
- 1 dojrzały pomidor
- 5 zielonych oliwek
- kilka liści mięty
- oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:
Pomidory umyj, zalej wrzątkiem i pozostaw na kilka minut. Następnie schłódź je w zimnej wodzie i obierz ze skórki. Pokrój je w kostkę. Dodaj pokrojone drobno oliwki i posiekaną miętę. Wymieszaj z oliwą z oliwek.
Bułkę podsmaż na suchej patelni - musi się ładnie zrumienić i być chrupiąca. Na każdą kromkę nałóż pomidorową salsę.
Prawie takie jakie robię bo dodaję jeszcze melisę i jajka od przepiórek i polewam olejem słonecznikowym bo oliwkowy nie każdemu przypada do gustu.
OdpowiedzUsuńmelisa? muszę spróbować :)
UsuńDodatek oliwy i mięty na pewno trafiony. Bardzo podoba mi się taka wersja.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńI znowu muszę iść opiekać grzanki... ;) Dziękuję za dodanie przepisu do akcji pomidorowej :)
OdpowiedzUsuńja od czasu spróbowania tej wersji bruschetty opiekam prawie codziennie :)
Usuń