Lubicie pasztety? Ja ostatnio je uwielbiam - zarówno te warzywne, jak i mięsne. Pasztet, który Wam dziś proponuję, jest bardzo prosty i szybki do przygotowania. Świetnie się smaruje, wspaniale smakuje z ogórkiem kiszonym.
Koniecznie musicie spróbować!
Składniki:
Koniecznie musicie spróbować!
- 800g wątróbki z kurczaka
- 1 duża cebula
- 4 łyżki masła
- 1/2 szkl. wody
- 5 łyżek octu winnego
- płaska łyżeczka pieprzu
- płaska łyżeczka soli
- łyżka słodkiej papryki
Sposób przygotowania:
Cebulę obierz i pokrój w grubą kostkę. W garnku rozgrzej łyżkę masła i podsmaż na nim cebulę.
Wątróbkę opłucz pod zimną wodą, oczyść z żyłek i pokrój na mniejsze kawałki. Dodaj do cebuli, wlej wodę, dodaj ocet i przyprawy.
Całość gotuj bez przykrycia przez 15 minut. Co kilka minut - mieszaj. Na kilka minut przed końcem gotowania dodaj resztę masła.
Garnek zdejmij z palnika i zmiksuj na gładką masę.
Pasztet przelej do naczynia (np. słoika) i odstaw do wystudzenia. Przechowuj w lodówce do 10 dni.
Często robię pasztety, zarówno w wersji do smarowania, jak i pieczone w formie. W równej mierze lubię mięsne i warzywne. Takie smarowidło genialnie smakuje z ogórkiem i domowym, chrupiącym chlebkiem. Idealna przekąska na zimę : ) Przepis z pewnością wart wypróbowania – pozwala w prosty i szybki sposób zrobić zapas do słoiczka. Kupny pasztet ma kontrowersyjny (i niewiadomy) skład, więc z pewnością bezpieczniej zrobić go w domu. No i smak nieporównywalnie lepszy :)
OdpowiedzUsuńpodpisuję się obiema rękami! :)
Usuńuwielbiam domowe smarowidła - w sklepie nie kupuję w ogóle!