Na pewnym etapie życia każdy z nas szuka swojego miejsca na ziemi. Każdy z nas szuka go inaczej. Poszukiwania zaczynamy też w różnym wieku, z różnym bagażem doświadczeń.
Czym tak naprawdę jest "dom"? Gdzie jest "moje miejsce na ziemi"?
Zgodnie z definicją "dom" to przystosowany pod względem konstrukcyjnym i użytkowym budynek przeznaczony do celów mieszkalnych. Dlaczego jednak w jednym "domu" czujemy się bardziej u siebie, niż w innym? Dlaczego tak chętnie wracamy do "domu rodzinnego"?
Może dlatego, że dom to oswojona przestrzeń, gdzie czujemy się pewnie i bezpiecznie? Miejsce, do którego uciekamy, gdy mamy gorszy czas i chwile zwątpienia? Może dom to po prostu azyl?
Nie zawsze jednak w "czterech ścianach" odnajdujemy to poczucie bezpieczeństwa. Miotamy się z jednego domu, do innego mieszkania. Pakujemy się i rozpakowujemy z nadzieją, że "tu" będzie nam lepiej i że "zmiana miejsca" rozwiąże nasze problemy. Czasem się udaje. Ale innym razem...
Czy tak naprawdę chodzi o miejsce? o położenie geograficzne?
A może "dom" to stan emocjonalny? "Miejsce w wyobraźni, w którym dominuje poczucie bezpieczeństwa, przynależności i umiejscowienia, razem z rodziną, wspomnieniami i osobistymi przeżyciami".(Thomas Moore) Może dom to droga, którą chcemy podążać? Robienie rzeczy, które sprawiają nam radość? Przebywanie z ludźmi, na których nam zależy?
Może "dom" to kochający się i życzliwi sobie ludzie? Akceptujący własne niedoskonałości i doceniający nie zawsze idealne starania?
Komentarze
Prześlij komentarz