Ostatnio - z powodu zagrożenia epidemiologicznego - rzadziej bywam w sklepach. Ale gdy już jestem wyszukuję składników, na które naprawdę mam ochotę lub takich, które od jakiegoś czasu za mną chodzą.
Tym razem padło na bazylię w doniczce. Jeszcze troszkę i będę miała własną ogródkową, ale do tego czasu... No właśnie. Zaczęło brakować mi pesto. Pod wpływem impulsu dodałam suszone pomidory w oleju i to był strzał w dziesiątkę!
Składniki:
Tym razem padło na bazylię w doniczce. Jeszcze troszkę i będę miała własną ogródkową, ale do tego czasu... No właśnie. Zaczęło brakować mi pesto. Pod wpływem impulsu dodałam suszone pomidory w oleju i to był strzał w dziesiątkę!
- 1 bazylia w doniczce
- 6 suszonych pomidorów w oleju
- 10 liści czosnku niedźwiedziego lub 1 ząbek czosnku
- duża garść słonecznika
- 1/2 szkl. oleju z pomidorów
- 1 łyżeczka płatków drożdżowych
- sól
- pieprz
- sok z cytryny
Sposób przygotowania:
Bazylię wytnij i umyj. Dokładnie osusz. Włóż do pojemnika od malaksera. Dodaj osączone pomidory, umyte i osuszone liście czosnku, słonecznik, olej i przyprawy.
Wszystko zmiksuj. Sos musi być gęsty, ale jeśli jest za gęsty spokojnie dodaj więcej oleju z pomidorów lub oliwy z oliwek.
Voila!
Komentarze
Prześlij komentarz