Kiedy masz w domu nastoletnią miłośniczkę Japonii i azjatyckich smaków, nie sposób nie kupić herbaty matcha. Raz trafiłam na rewelacyjną - pyszną, aksamitną, a raz - niestety, smak i konsystencja pozostawiały wiele do życzenia. Miałyśmy do wyboru - wyrzucić lub uratować, co się da. Postanowiłyśmy upiec ciasto. Babka czekoladowa z herbatą matcha. I wiecie co? To był strzał w dziesiątkę! Miękka, bardzo wilgotna, o niekonwencjonalnym kolorze.
Składniki:
- 1,75 szkl. mąki pszennej
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 225 g masła
- 1 szkl. cukru
- 4 jajka
- ekstrakt waniliowy
- 0,5 szkl. mleka
- 4 łyżki kakao
- 2,5 łyżki herbaty matcha (polecam matchę ze sklepu Coś dla zdrowia")
Sposób przygotowania:
Mąkę i proszek przesiej i odłóż.
Masło utrzyj z cukrem do otrzymania puszystej masy. Dodawaj jajka, jedno po drugim nie przestając miksować. Dodaj ekstrakt waniliowy i zmiksuj.
Zmniejsz obroty miksera i dodawaj mąkę na przemian z mlekiem. Miksuj tylko do połączenia składników.
Ciasto podziel na dwie części. Do jednej dodaj przesiane kakao, a do drugiej matchę. Wymieszaj do uzyskania jednolitych mas.
Keksówkę wysmaruj masłem, oprósz mąką. Wykładaj ciasto na zmianę.
Piecz w temperaturze 160 st. przez 70 minut, do suchego patyczka.
Po wystudzeniu udekoruj - ulubioną polewą czekoladową.
Komentarze
Prześlij komentarz